sobota, 8 grudnia 2007

Jak zacząć?

Początki zawsze bywają trudne, lecz nie można się poddawać i trenować dalej.
Na początku powinniście zadbać o swoją kondycje, ponieważ Parkour to praktycznie cały czas bieg.
Musicie zacząć ćwiczyć biegi i jeśli palicie starać się rzucic, mi niestety nie wychodzi.
Pamiętajcie też o sile, która jest tak ważna w Parkour, musicie zacząć ćwiczyć swoje mięsnie rąk i brzucha przewaznie.Dużo osób mówi ze ma słaby wyskok, to nie zalezy tylko od siły nóg to także własnie od brzucha i mięsni rąk, jeśli robimy precka to machamy rękoma, żeby nimi machnąć mocno potrzebujemy siły i to jest najlepszy przykład, że przy Parkour nie liczy się tylko zwinność.
Dużo osób narzeka, na swoją otyłość, nie przejmujcie się tym! każdy może ćwiczyć i  pk to też dobry sposob na zrzucenie paru kilogramów. Technik najlepiej się uczyć własnie po takim przygotowaniu jaki został tu opisany. Teraz coś o samej nauce technik. Na początek musiscie się nauczyć amortyzować skoki czyli nauczyć się wykonywać rolla o to dobry tutorial do tej techniki: http://pl.youtube.com/watch?v=2OnrS3awx4Q
A na naszej stronie teamu pod tym linkiem: http://www.parkourbrd.yoyo.pl/viewpage.php?page_id=4
znajdziecie opisy i filmiki technik, których musicie się nauczyć.

czwartek, 6 grudnia 2007

Dzięki Parkour patrze inaczej na nasze miasto!

Gdy zaczełem trenować Parkour dostrzegłem, że całkiem inaczej patrze na miasto niż przed rozpoczęciem treningów.Było to dla mnie nie zrozumiałe i dziwne. Kiedyś idąc miastem widziałem tylko brudne i zaniedbane miasto,
gdy zaczełem ćwiczyć spojżałem na to wszystko inaczej.
Teraz widzę pełno miejsc do rozwijania swojego ciała własnie na tym co omijamy codziennie, rozwalone murki i płoty to teraz dla mnie miejsca gdzie moge spędzić nawet cały dzień na treningu.
Z ilością treningów i z dopływem doświadczenia tych rzeczy zaczełem dostrzegać coraz więcej, zawsze zastanawiałem się dlaczego tak się dzieje, cały czas mnie to dręczyło. Na początku myślalem, że ja tych nowych miejsc nie widziałem, lecz to nie to było powodem tych dziwnych zjawisk, ponieważ te miejsca omijałem każdego dnia, więc znowu nie wiedziałem jaka jest tego przyczyna.Wkońcu dostrzegłem że od momentu,
gdy zaczełem ćwiczyć przypłyneło mi dużo siły i doświadczenia.I własnie to jest przyczyną odnajdywania nowych miejsc. Gdy mamy więcej siły i doświadczenia
widzimy nowe możliwości do zrobienia jakiś technik. Załóżmy że musimy wykonać skok pomiędzy dwoma budynkami na wysokości 20 metrów, jeśli nie mamy doświadczenia tego skoku nie oddamy bo będziemy się bali, ponieważ jeszcze takiego skoku nie robilismy, a osoba doświadczona czyli taka która zrobila juz miliony skoków o takiej samej odległosci tylko że na nizszej wyskosci, ma mniejsze podobienstwo,
że będzie się bała.I tak własnie tymi milionami skoków
na podobnych przeszkodach zdobywamy doświadczenie
i odkrywamy nowe miejsca do treningów, ponieważ jesteśmy
pewni siebie że wykonamy to co chcemy.
Tego jak patrzymy na miasto przed trenowaniem parkour i
w czasie trenowania nieda się tak poprostu opisać słowami,
jest to bardzo ciężkie, ponieważ
trzeba samemu to odczuć, pamiętajcie że każdy ma inne odczucia a ja napisałem wam tylko moje.

środa, 5 grudnia 2007

Jak zaczełem ćwiczyć Parkour?

     Moja przygoda z Parkour zaczeła się dwa lata temu, dzięki koledze Jędzejowi ^:^ który podał mi link do strony Teamu BEP jednej z ekip Białogardzkich, która już nie istnieje z powodów osobistych członków ekipy.
    Napisałem do nich i umówilem się z nimi na trening, wzieli mnie
do swojego teamu i razem ćwiczyliśmy, lecz to nie był Parkour to był tak zwany pseudo Pk czyli skakanie z dachów i bezsensowne uciekanie przed policją. Tak kiedyś była to frajda teraz już nie jest, chyba żaden traceur(Osoba ćwicząca Parkour) niechciałby aby policja myślala, że jesteśmy wandalami. Po pół rocznym bezsensownym treningu stwierdziłem, że to co robie to nie Parkour, i wtedy dopiero zaczeła sie moją prawdziwa przygoda z tą piękną sztuką.